piątek, 18 czerwca 2021

19 RYTUAŁ DLA MATKI ZIEMI Z MARIĄ BUCARDI, MEDYTACJA DLA ZIEMI

 

19 Rytuał dla Matki Ziemi

19 rytuał medytacja dla Ziemi, Maria Bucardi


 

Tematem naszego XIX Rytuału dla Matki Ziemi są zmiany wywołane przez Słońce

 

Na co zwrocic uwage przy XIX Rytuale dla Matki Ziemi, punkty do przemyslenia:

XIX w Tarocie to właśnie Słońce, znaczenie: jasność, ciepło, otwartość, oświetla Twoje ciało i Twoją duszę – w tym stanie jesteś najbliżej Twojego przeznaczenia. Stan wolności i braku granic. Jesteś słońcem, które rozświetla wszystko dookoła. Światło jest wszechmocne – Cień nie może istnieć bez światła. Poczuj słońce na Twojej twarzy i w Twoim sercu, a jeśli nadal go nie czujesz, to wiedz, że tak właśnie możesz się czuć. Postaw pod znakiem zapytania to, co stare i już do Ciebie nie pasuje, odrzuć to i wystaw twarz do słońca. Światło słońca rozpuszcza wewnętrzny mrok. Słońce to sukces, uzdrowienie, znalezienie właściwej drogi. Słońce to zródło życia, jego światło rzucane na ziemię daje życie. Słońce to energia twórcza, to moc i optymizm. 

Złoto a słońce – patrz mój film, który za chwilke pojawi sie na moim kanale YouTube – https://www.youtube.com/user/MariaBucardi/videos

Zmiana świadomości poprzez działanie Słońca – aktywność słoneczna dokonuje zmiany w polu elektromagnetycznym Ziemi, a te zmiany maja wpływ na frekwencje i zmianę naszej świadomości tej indywidualnej i globalnej.

Wpływ aktywności słonecznej na zmiany DNA: patrz Zloty Wiek Gai, Złoty Wiek Ziemi. Pod wplywem aktywosci slonecznej wyksztalca sie nowe DNA. Sprawa starannie ukrywana przez systemy rzydzace, gdyz oznacza ich rozpad. Czlowiek z nowym DNA uzyskuj zdolnosci jasnowidzenia, telepatii, tepeportacji i inne. Jak objawia sie zmiana DNA, jak mozna ja odczuc:

 

– pierwsze objawy zmieniajacego sie DNA to objawy fizyczne i psychiczne: stawiamy pod znakiem zapytania nasze dotychczasowe zycie, zmianiamy dotychczasowy styl zycia, pojawia sie nowa struktura myslenia, towarzysza temu bole w roznych czesciach ciala, przygnebienie, odczucie, ze nie pasujemy do rodziny, do starych znajomych, brak koncentracji, problem z wykonaniem czynnosci rutynowych, silne zmiany hormonalne, objawy jakby przyspieszonej menopauzy, zmienne nastroje, migreny, silne bole glowy, napiecia miesni, stawow, mezczyzni zaczynaja odczuwac swoja zenska strone, palpitacje serca, bole plecow, potrzeba czestego i dlugiego snu, depresja, zycie wspomnieniami, odnawianie starych znajomosci, nagla biegunka, objawy grypy, katar, dzwonienie w uszach, nagle zmeczenie, zawroty glowy i wiele innych. Objawy pojawiaja sie nagle. Medycyna konwencjonalna nie ma dla nich wytlumaczenia.

Zmiany DNA wywolane przez aktywnosc sloneczna sa bardzo wazne, nalezy dbac o wlasny organizm, gdyz wyksztalca sie nowe DNA i ogranizm potrzebuje spokoju, snu, dobrego i zdrowego jedzenia (weganskie), odpoczynku, nalezy pic duzo dobrej i czystej wody, usuwac toksyny. Pomocna moze byc waleriana w formie kapieli i herbaty. W tym czasie umacnia sie kontakt z Aniolami, osoby podlegajace zmiana zaczynaja czuc i widziec Anioly.

  • W Rytuale bedzie towarzyszyl na Archaniol Rafal – boskie uzdrowienie. Przepedzanie chorob, demonow i niedoskonalosci przy pomocy slonecznego boskiego swiatla. Leczenie ciala i duszy.
  • Systemy panujace pragna zahamowac zmiany wywolane przez Slonce, gdyz pragna zachowac wlasna wladze a zmiana oznacza koniec starych struktur: mamy wiec filtry przeciwsloneczne, okulary przeciwsloneczne i Chemtrails plus manipulowanie polem elektromagnetycznym Ziemi. 
  • Nasze aktualne zycie (w tym a nie innym czasie)ma swoj cel – jestesmy pionierami nowego gatunku /nowej rasy ludzi. Mamy mozliwosc zmiany karmy, usuniecia karmicznych zwiazkow, rozpuszczenia Morku w sile Swiatla.
  • Aktywnosc sloneczna jako uzdrawianie boskie! Promieniowanie dziala nie tylko na ludzi, ale na wszystkie Istoty zyjace na Ziemi i nastepuje zmiana takze ich swiadomosci! To umozliwia nam polaczenie, globalna swiadomosc nie tylko miedzy ludzmi, ale takze innymi Ziemianami!
  • Uzdrawiajace slonce w Twoim zyciu, czyli analiza jak czujmy sie w zimie, gdy jest malo slonca a jak w lecie, gdy jest go pod dostatkiem.
  • Elementy do rytualu: mozna, nie trzeba – zastosowac zloty obrus na oltarzyk, zlote swiece, zlota bizuterie, symbole slonca.

 

Z moca anielskich wibracji i do naszego spotkania w srode. Jesli masz pytania do tematu rytualu bardzo prosze jak najszybciej tutaj w komentarzach pod wpisem lub przez email. Kto pyta nie bladzi, nie ma glupich pytan…

Kazdy z nas ma do wyplenienia cel, kazdy z nas ma swoja role, kazdy z nas moze otrzymac wskazowki anielskie – jesli czujesz, ze w rytuale nalezy cos uwzglednic, cos dodac – pisz smialo w komentarzach. Wasza Maria Bucardi

 

Sprawozdanie z 19 Rytuału dla Matki Ziemi

 

 

Moi Najdrozsi, tutaj opis moich osobistych przezyc z XIX Rytualu dla Matki Ziemi z dnia 14.05.2014. By nie narazac naszych rytualow musialam pominac kilka bardzo istotnych szczegolow – bardzo prosze czytac pomiedzy wersami. Z moca anielskich wibracji zapraszam do lektury:

XIX Rytual dla Matki Ziemi przeprowadzilam w tym samym miejscu co ostatni XVIII, mimo, ze wszystko wskazywalo na to, ze pozostane w Magicznej Oazie. Caly dzien nacechowany byl jakas nieprzyjemna energia i zdenerwowaniem – jak nigdy! Sily negatywne robily wszystko by uniemozliwic spotkanie. Potrzebowalam mnostwo czasu by z pomoca Istot Swiatla znow sharmonizowac moje otoczenie. Przywolane Anioly pomogly i w blyskawicznym czasie rozpuscily Mrok, a energie negatywne wyslane do mnie odbilam do nadawcow. Wtedy jeszcze nie wiedzialam, ze bedzie to NAJTRUDNIEJSZY rytual w calej naszej historii. Bedzie mi niezwykle trudno przedstawic dla Was calosc nie naruszajac pelnego obrazu wizji i energii.

Praktycznie w ostatniej chwili zdecydowalam o zmianie miejsca, spakowalam moj magiczny kufer i wyruszylam w droge. Bylam bardzo skoncentrowana na gromadzeniu sily, ktora przesylaly mi Istoty Swiatla, jeszcze wtedy nie widzac i nie zastanawiajac sie nad tym dlaczego tej mocy jest tym razem tak duzo.

Zawsze przed rytualami staram sie nie zastanawiac nad tym co bedzie i nie przyjmuje wowczas zadnych wizji jasnowidzenia – uwazam, ze tak jak kieruja mna Anioly, tak spontanicznie w pelnym otwarciu przyjme ich energie i nie nalezy sie niczym wczesniej programowac czy na cos szczegolnego nastawiac.

Kazdy z nas jednak ma inna role w rytualach dla Matki Ziemi i kazdy z nas powinien kierowac sie tylko i wylacznie glosem wewnetrznym bo to, co odczuwam ja to tylko moje osobiste energie i kazdy z nas w jakiejs czesci przezywa je inaczej.

Moi Najdrozsi to, co wydarzylo sie tego wieczoru od mniej wiecej godziny 18 czasu polskiego do 2 w nocy mogloby stanowic fabule do niesamowicie interesujacej powiesci... Zdarzylo sie tak wiele magicznych rzeczy, tak wiele znakow, energii, ze piszac to sprawozdanie nie jestem w stanie ujac tego wszystkiego w proste slowa, a i tak ten opis bedzie graniczyl z cudem. W drodze na Magiczne Wzgorze jako pierwsze pojawily sie skrzaty, ktore postanowily splatac mi figla i najpiew schowaly klucze od samochodu – ktore kilka minut pozniej z pomoca anielska znow zmaterializowaly sie  w stacyjce, gdzie nigdy ich nie zostawiam i gdzie wczesniej ich nie bylo. Potem przyszla kolej na dokumenty i doslownie cudem znalazly sie ukryte wsrod orchidei po drzewem Magdaleny!  Czas do rozpoczecia rytualu stawal sie coraz krotszy i krotszy. Gdy znalazlam dokumenty w kwiatach wierzcie mi, ze nie bylo mi wcale do smiechu, chociaz taki zart skrzyty robia z pewnoscia po to, by sie z nas ponasmiewac i gdy szukamy czegos w pelni zwatpienia, one zwijaja sie ze smiechu. Jesli ktos w takie istoty nie wierzy to musi mi wytlumaczyc jakim cudem portfel wyfrunal z mojego gabinetu i jakim cudem znalazl sie w miejsu, w ktore wcale ostatnio nie zagladam!

Na skrzyzowaniu drog, gdzie nalezy skrecic w lewo by dojechac na parking pod Wzgorzem – z daleka widzialam karton. Na samym srodku skrzyzowania, na zupelnym odludziu. Wierzcie mi, ze czym blizej bylam tego kartonu, to czulam wieksze zdenerwowanie, czulam, ze jest w nim zwierzatko lub zwierzeta. Nie zastanawiajac sie dlugo na srodku drogi wysiadlam z samochodu i dobieglam do kartonu. Serce mi stanelo – w srodku byl worek foliowy pelen krwi i zamordowany czarny kogut. Kto z Was nie zna Voodoo???Taki znak na srodku drogi. Moj narzeczony skomentowal to tylko w ten sposob – „To po to by Cie rozproszyc i odciagnac od celu naszej podrozy”. Mial racje, tak samo poczulam. Odsunelam mysli o tym biednym stworzeniu i mimo, ze jestem osoba bardzo wrazliwa w sekundzie sie uspokoilam. Nic nie bylo mnie w stanie odciagnac od pracy magicznej, nawet gdyby zaby padaly z nieba, na co wskazywala pogoda u poczatku podrozy. Taki sam karton jako ukoronowanie dnia, z taka sama zawartoscia, spotkalismy jeszcze raz w drodze powrotnej okolo 23 km dalej w zupelnie innej miejscowosci, na skrzyzowaniu przed kosciolem.

Gdy nareszcie dojechalismy na miejsce, na naszej drodze znow staly dwie czarne krowy, ale inne niz ostatnio! A na parkingu jak z pod ziemi wyrosl bezpanski pies o takim dziwnym wyrazie twarzy (jakby czlowieczym). Dalismy mu kawalek ciasta, ale nie chcial nic jesc, tylko zmierzyl nas od stop do glow i bylo to raczej nieprzyjemne odczucie.

Czekala nas jeszcze wspinaczka na Wzgorze. Tym razem jednak Anioly wskazaly mi schodki i dzieki ich pomocy bylam na miejscu z „jezykiem na plecach” przed dziesiata.

 

Tutaj zdjecia z miejsca rytualu a ponizej dalsza czesc sprawozdania.

 

Pelna galeria tutaj:

http://bucardimaria.com/2014/05/15/moje-sprawozdanie-osobiste-z-wczorajszego-xix-rytualu-dla-matki-ziemi-z-dnia-14-05-2014/[/

 

 

 

Na wzgorzu przygotowuje sie do Rytualu. Przy zachodzacym sloncu koncentruje moje mysli i sile na energii, prosze o prowadzenie. To widzicie na filmie tutaj – http://bucardimaria.com/2014/05/15/xix-rytual-dla-matki-ziemi-wejscie-na-wzgorze-z-maria-bucardi/ Kilka minutek przed 22 tworze Magiczny krag. Najsilniej przybywaja sily Ognia ze strony Poludniowej, najslabiej tym razem Sily Wody.

Rozpoczynam nasz rytual. Witam sie z Wami i w kilka sekund widze osoby, ktore wlasnie dolaczaja do Rytualu. To bardzo krotkie sekwencje, ale bardzo wyrazne. Czuc pozytywna energie, zadowolenie, takze jakby ciekawosc z Waszej strony.  Zachodzace zlocisto slonce wspaniale wspolgra czasowo z tematem naszego spotkania. Jak widzicie na zdjeciach ponizej Wzgorza byly chmury, gdybym zostala w Magicznej Oazie, to poprzez mgle nie dostrzeglabym slonca.

 

Czuje jak zlocista energia wypelnia wszystko dookola, najpierw wewnatrz mnie i potem cale moje otoczenie. Przywoluje Archaniola Rafala, ktory jakby tylko czekal na moja prosbe pojawil sie w tej samej sekundzie i przekazal mi swoja zielona energie uzdrawiajaca. Poczulam jak energia ta wypelnila cale moje cialo uzdrawiajac kazdy jego element. Przyjelam jej wiele wiecej by wykorzystac ja w rytuale, zgodnie z wola Archaniola.

Uzdrowienie poprzez swiatlo i zmiane DNA, zmiane swiadomosci, powrot do stanu zdrowia naszej Ziemi i nas Ziemian.

Czulam jak ta energia miesza sie z ta zlocista i rozchodzi dokola mnie i dookola Ziemi.

Rozpoczelam pierwsza czesc rytualu. Mimo, ze temat rytualu powinien towarzyszyc nam w czesci srodkowej, to jednak pojawil sie u mnie juz w tej pierwszej. Zlota energia splynela na mnie i rozeszla sie po okolicy, widzialam jak spirale energii schodza do niektorych osob, wirujac nad nimi. Obrazy miast, gdzie dociera zlota energia i zmienia ludzi. Ludzie zdaja sobie sprawe z tego, co naturalne, a co sztuczne i sprzeczne z Natura. Odrzucaja wszelkie sztuczne pogonie za rzeczymi zbednymi i wiecej czasu spedzaja ze soba, z natura, zachwycaja sie kazdym stworzeniem.

Osoby tworza ogrody pod blokami, ogrody pelne roznych insektow, stworzonek i takze dzikich roslin np. naparstnice. Wymieniaja sie warzywami, owocami, wspolnie uprawiaja cos w blokowym ogrodku. Smieja sie i sa szczesliwi. Ta zlota energia zmienia ich zycie, zmienia ich DNA i zmienia ich sposob widzenia i doczuwania. Widze jak mlode kobiety odrzucaja plastikowe ozdoby, ktore zaczynaja uwazac za tandete. Jak ludzie potrafia siedziec na sloncu, smiac sie, wspolnie rozmawiac nawet w takim miejskim blokowym ogrodku, pic razem rozne naturalne napoje – soki, herbaty i obserwowac rozne pelzajace czy latajace stworzenia. Ludzie zaczynaja czuc, ze wlasnie to jest piekne, to polaczenie z innymi Ziemianami, to energetyczne powiazanie, ktore nas laczy. Zaczynaja odczuwac jak rozne systemy oddzielaly je od siebie wzajemnie, od Ziemi, od duszy, od innych Ziemian. Ludzie otoczeni zlota energia, widza bezsens roznic, prania mozgu, telewizji, religii niezgodnych z Natura.

Nagle pod wzgorzem slysze samochod – koncentruje moja uwage na energii – widze oczami duszy dwie osoby otoczone ciemna energia, wysylam do nich zlote swiatlo i w sekundzie osoby te przestaja sie klocic i zaczynaja smiac. Znow wracam do przesylania energii dalej dookola Ziemi. Widze jak jednoczesnie w tym samym momencie inni Pracownicy Swiatla lacza sie i wysylaja energie dookola. To nie sa osoby, ktore biora udzial w Rytualach dla Matki Ziemi, ale Dusze, ktore sa odpowiedzialne za rozszerzenie zmiany i przyspiszenie przemian. Nagle widzimy sie wzajemnie. Na kazdym kontynencie jest jedna lub dwie z takich „osob”. Niesamowite odczucie polaczenia w tym samym celu w tym samym momencie. Teraz czuje Wasze swiatla, zaczyna sie wiec czesc srodkowa, gdyz czuje jak wysylacie zlocista energie. Chwytam ja w jedno i wg wskazowki anielskiej kieruje w siatke dookola Ziemi. Energia ta uderza w energie HAARP i takze po jej falach rozchodzi sie po calej Ziemi. Niesamowite wrazenie, gdy energia zostala wyslana usmiecham sie i pojawia sie taka dziwna mysl „uderzyc kogos jego wlasna bronia” Znow wracaja obrazy swiata. Swiat bez hodowli zwierzat. Ludzie rozumieja, ze inne stworzenia sa niejadalne, ze to niezgodne z prawem stworzenia. Inni Ziemianie sa naszymi siostrami i bracmi i wspolnie tworzymy nasz cudowny swiat. Ta jednosc istniala od poczatku do momentu jak przyszly Istoty demoniczne – opanowaly ten swiat i wyniszczyly Dobro. Pewne rzeczy musze w tej chwili pominac, prosze o zapoznanie sie z calym systemem starych kultur czczacych Nature, z Katarami, procesami czarownic, wmowieniu czlowiekowi, ze ma wladze nad innymi stworzeniami! Nalezy siegnac daleko wstecz do tzw. mistycznej Atlantydy i przybyciu pewnych istot, opanowaniu dobra, zniszczeniu tej kultury, wprowdzeniu wojen, zla, otwarciu wrota „piekiel” – czyli innych nizszych wymiarow.

Warto zapoznac sie z tematem bardzo aktualnym – rytualy prowadzone na calej Ziemi przez koscioly, sprawa papiezy, plany USA w razie inwazji Zombie – uwaga to nie zart – prosze sprawdzic wiadomosci news np. google. Temat mowy papieskiej i przygotowanie sie na przyjecie braci i siostr z innej planety – to takze nie jest zart Kochani. Nalezy zastanowic sie po co produkuje sie takie ilosci strasznych filmow, zdjec, po co rozglasza sie sprawe egzorcyzmow itp. Osoby swiadome dokladnie wiedza o czym pisze.

Ale wracajmy dalej: ukazuje sie moim oczom obraz energetyczny naszej Ziemi. Rosliny widoczne sa jako pelne swiatlo – z pewnoscia dlatego nasza swiadomosc tak szybko idzie do przodu, gdy wprowadzamy do diety duza ilosc swiezych roslin – dieta surowa, weganska. Zwierzeta zas widoczne sa jako swiatelko otoczone czyms gestszym, ciemniejszym. Drapiezniki maja jeszcze wieksza ta czesc grubsza energetycznie i jest to spowodowane jedzeniem, ktore spozywaja.

W Naturze drapieznik ma w sobie taki czujnik, nazwijmy to w ten sposob – ktory odczuwa swiatlo zwierzat. Jesli swiatlo ewentualnej ofiary jest silne – oznacza to, ze zwierze jest zdrowe a jesli jest slabe – to zwierze jest chore, mlode lub oslabione i to nalezy zlikwidowac – zjesc by choroba czy slabosc nie przeszla na inne. Dlatego drapiezniki maja inna energie, sa stworzone do czyszczenia i porzadkowania. Zas ludzie sa stworzeni do jedzenia energii swietlistej roslin a nie zwierzat. Natura wyposazyla nas w ten sposob. Nie jestesmy  w stanie golymi rekami zlapac ofiary i jej zabic. Mozemy tego dokonac tylko poprzez oszustwo – mozemy tworzyc plapki – oszukanie ofiary = negatywna energia, czyli dzialanie demoniczne. Mozemy takze zwierze do nas przyzwyczaic i takze je w ten sposob oszukac, ono nam zaufa a my je zabijemy. Znow mamy klamstwo i oszustwo niezgodne z natura. Ten obraz Moi kochani zostal mi pokazany tak wyraznie jak nigdy. Mimo, ze od lat jestem weganka, to jeszcze nigdy nie widzialam tego w ten sposob. Pozostawiam wizje do przemyslenia.

 

Jesli wiec jemy chore stworzenia – przyjmujemy ciemna energie – energia choroby i to jest niezgodne z natura. Czyli zwierzeta hodowlane – ktore zyja w niewoli, sa chore, maja nie tylko zycie niezgodne z Natura, ale takze smierc – jedzac je jemy ta energie.

Ludzie zaczynaja to rozumiec i odrzucaja hodowle i jedzenie innych Ziemian, tym bardziej tego samego gatunku – ssaki!

 

Teraz widze jak zlota energia wedruje do jednego z blokow, zamieszkanych przez kilka rodzin. Wypelnia ich mieszkania. Ludzie zmieniaja sie, zmienia sie ich spostrzeganie. Ta energia wypycha ciemne chmury, demony. Teraz widac je dokladnie. Demony jak czarna chmura wisza, otoczone Swiatlem, nad blokiem. Wysylam je tam, skad przyszly i nagle widze obszary pustynne i dziure pod stosem kamieni. Zlota energia spycha demony w tym kierunku, po czym widac jak przechodza do innego, nizszego wymiaru a energia zaszywa miejsce z ktorego wyszly. Teraz nastepuje cos niesamowitego. Widze rozne miejsca na Ziemi (przemilcze ktore!) zlota energia sciagam demony w jedno miejsce i wysylam je do ich wymiaru, zaszywam dziure z ktorej zostaly wypuszczone -na zasadzie pieczetowania. Wracaja do domu a Ziemia sie oczyszcza. Udaje mi sie dokonac 7 lub 8 takich operacji i nagle czuje jak zrobilo sie ciemno dookola mnie. Chlod, zimno. Nie czuje juz zlotej energii za to widze zrodlo – widze kto je wypuscil, jaka to wielka organizacja! Widze ich siedzibe glowna. Prosze Istoty Swiatla o pomoc i w sekundzie staja obok mnie zlote Anioly, silne swiatlo. Robi sie cieplej.

Teraz przywoluje innych pracownikow Swiatla i czuje, ze sa slabi, jakby nagle oslabieni – tak jak ja – wg mnie organizacja ta odczula co sie dzieje i postawila zmasowany atak. Czujac to odcielam od razu polaczenie z Wami i skupilismy sie tylko na sobie – dusze, ktore przyszly tutaj ze mna w tym samym celu. Lapiemy ciemne energie i wysylamy je do dziury na ktorej stoi siedziba tej „organizacji”. Ale czym wiecej sie staramy i cerujemy energia swiatla wejscie do tej dziury – wejscia do innego wymiaru – to demony sie wyrywaja z pomoca slug tej organizacji i uciekaja. Czuje, ze jestesmy za slabi. Tylko czesciowo cerujemy – pieczetujemy ta dziure i wycofujemy sie.

Odnawiam krag, skupiam sie tylko na mnie, kregu, swietle. Wszystko znika. Padam na trawe i czuje lzy w oczyach. Jeszcze jestesmy za slabi aby stoczyc ta wojne o nasza Ziemie. Stoje nad brzegiem wielkiego „morza” i wiem, gdzie to jest. Juz kiedys dawno temu przegralismy ta walke. Widze tych samych kaplanow i kaplanki z tamtego okresu, ktorzy walczyli ze mna. Rozmawiamy energetycznie, poprzez mysli. Tym razem sie uda, musimy sie tylko lepiej przygotowac i zmienic strategie. Wiem jaka to strategia, ale musze ja takze tutaj w tej chwili przemilczec, gdyz od niej zalezy los naszej Ziemi.

 

Uspokajam mysli, harmonizuje cialo i gdy znow czuje Anioly wokol mnie lacze sie z Wami. Ciesze sie widzac, ze tylko niektore osoby odczuly co sie stalo i dalej spokojnie koncza rytual. Ja takze odnawiam krag i wykonuje gest na zakonczenie. Dziekuje Wam za udzial. Prosze Anioly by sie Wami opiekowaly i prosze o dalsza pomoc by coraz wiecej osob na Ziemi znow nawiazalo kontakt z boskoscia – ale ta prawdziwa a nie ta sztuczna. Kontakt ze Swiatlem i Dobrem.

Teraz widze dusze, ktore na przestrzeni wiekow walczyly w imie swiatla i poprzez tortury i drastyczna smierc ich misja zostala przerwana. Miedzy innymi widze Joanne d Arc, ale takze wielu innych ludzi, ktorzy probowali zahamowac proces demonizacji Ziemi. Widze takze Istoty, ktore wycofaly sie do innych wymiarow. Rozmawiam z nimi i przepraszam, ze kiedys uwierzylismy tym obcym i przyjelismy ich do nas, myslac, ze maja dobre intencje a kiedy nie udalo sie ich powstrzymac – przegralismy walke, myslac, ze sami damy rade. Ucieczka do innego wymiaru to tchorzostwo, nie wolno nam tym razem zostawic innych Ziemian i Ziemi na pastwe Zla.

Moi Kochani Czytelnicy, zdaje sobie sprawe z tego, ze to sprawozdanie moze byc dla wielu osob szokujace. Nadszedl jednak czas w ktorym nalezy mowic pewne rzeczy otwarcie. Tutaj na Ziemi nie ma miejsca na Zlo bo jest ono tutaj obce. Te istoty demoniczne zostaly tutaj sciagniete z innego wymiaru i one takze chca wracac do domu, one takze nie chca juz sluzyc i spelniac zachcianek pewnej grupy. Nie wolno ich niszczyc – bo w czym bylibysmy lepsi (bardziej dobrzy) od nich? Nalezy je po prostu wyslac tam, skad przyszly. Prosze Was jednak Kochani by nie prowadzic samotnych eksperymentow w tej dziedzinie. Sily Swiatla prowadza nas i wszystko nastapi w tym odpowiednim momencie. Skupmy sie na naszym zyciu, na naszym domu by byl pelen milosci, harmonii, porzadku. By nasze najblizsze otoczenie wypelnialo Swiatlo. Zmiany nastepuja bardzo szybko – zobaczycie jak swiat zmienia sie dookola. Sily zla wiedza, ze przed nimi wielka rozgrywka i przygotowuja sie do niej. Nie wiedza jednak, ze Swatlo jest silniejsze niz Mrok. Sily Mroku bazuja na niewolnictwie Ziemian i innych Istot, ale czas ich panowania dobiega konca.

Gdy zakonczylam rytual byla godzina u Was 22:22. U mnie pojawil sie ksiezyc. Zloty! Cudny. Poczulam, ze nawet gdy slonce „spi”, to ksiezyc odbija jego swiatlo, jego zloty blask i rzuca na Ziemie. Przemiana nastepuje nawet w nocy.

 

Jeszcze przez jakis kwadrans patrzylam na ksiezyc i pobieralam jego zlota energie i wysylalam dookola i do Was, na cala Ziemie. Bysmy wszyscy zyli w Swietle, zadowoleniu, szczesciu. Gdy po okolo pol godzinie schodzilismy ze wzgorza moj narzeczony caly czas pokazywal mi zloto swiecace miejsca, drzewa – jakby wszystko jak gabka pochlonelo zlota energie i teraz nia swiecilo – rozswietlajac mrok.

Gdy opowiadalam mu o walce ze zrodlem, ktorego nie udalo nam sie zapieczetowac – na niebie pojawila sie zlota gwiazda i przyblizyla do nas, krzyknal by mi ja pokazac, gdy sie odwrocilam juz jej nie bylo. Czyzby ktos nas podsluchiwal?

Kochani to byl najtrudniejszy rytual dla Matki Ziemi jaki mialam zaszczyt przeprowadzic. Po nim wiem co oznaczaja te ostanie newsy i artykuly w mediach oficjalnych, kto tutaj przygotowuje sie do starcia i z kim. Walka o nasza cudowna Ziemie trwa kazdego dnia wszedzie dookola. Badzmy swiadomi, miejmy oczy szeroko otwarte. Nie jestesmy owcami, nie jestesmy niewolnikami! My Ziemianie kochamy sie wzajemnie i szanujemy. Osoby zle, nieszczere, zawistne, niszczace kogos lub cos sa opanowane przez istoty demoniczne i gdy te wyslemy do ich wymiaru, to takze tacy ludzie sie zmienia.

Zawsze zastanawialam sie dlaczego Bog (nie ten oficjalny roznych religii), ale ten prawdziwy, ta nieograniczona sila Swiatla i Dobra pozwala na takie okrucienstwo, na takie zlo na Ziemi dookola nas – teraz wiem, ze wszystko ma swoje granice i nadszedl czas w ktorym sila boska powiedziala „dosc” i poprzez Swiatlo zmienia nas i poprzez Swiatlo wypiera Mrok tam, skad przyszedl.

Moment w ktorym to stare odchodzi a nowego jeszcze nie widac, niemozna tego dotknac, wiele osob odczuwa jako moment niepokoju. Niepotrzebnie. Cieszmy sie swiatlem i Dobrem, wspierajmy Milosc, porzadek, bo jesli wielu ludzi zrobi cos malego, to poruszy sie cos wielkiego!

Z moca anielskich wibracji Wasza Maria Bucardi

  


 

Czy martwi Cię stan naszej Ziemi? Trafiają do Ciebie informacje na temat zwierząt i natury, przez które zalewa Cię fala negatywnych emocji i bezsilności? MAMY SIŁĘ I MOC TO ZMIENIĆ! Jest niezwykle ważny jeśli zależy Ci na losach Ziemi!

 

Możesz aktywować swoje bezpłatne Miejsce Mocy w Internecie, by być na bieżąco, otrzymać prezenty, książkę i przesłania aktualne Zwierząt Mocy i wiele szczegółów, ale NIE MUSISZ! Wystarczy połączyć się 31.10.2020 o 22:00 czasu Polskiego myślami i przesłać dobre energie.

 

 

Pamiętaj, to o czym myślisz  –  to materializujesz!

Myśl obrazami, które chcesz zobaczyć w Twoim życiu!

Czyste i krystaliczne myśli!

 

Po spotkaniu, proszę opisz mi Twoje odczucia tutaj poniżej w komentarzu!!!

To dla nas wszystkich bardzo ważne. Moje sprawozdanie także pojawi się tuż po rytuale.

 

 

  

MEDYTACJA DLA ZIEMI

Naszym celem jest wzmocnić Dobro (energie pozytywne) na Ziemi, uzdrowić planetę, przywrócić jej naturalny stan.

 

Jeśli chcesz zrobić coś dobrego, dołącz w pełnię księżyca o godzinie 22:00. I pamiętaj to, co wysyłasz wróci do Ciebie 7 krotnie. Poprzez szerzenie dobra pomagasz także sobie!

 

Łączymy się telepatycznie poprzez myśli, by coś pięknego zrobić dla siebie i dla Ziemi, w imię zasady, jeśli wielu ludzi zrobi coś małego, to poruszy się coś wielkiego.

 

 

Moi Kochani, wbrew pozorom jesteśmy do siebie podobni, gdyż zależy nam na szerzeniu Dobra tutaj na Ziemi. Razem jesteśmy silni, gdyż wiele drzew tworzy gęsty i mocy las. Cel Rytuałów dla Naszej Matki Ziemi:

  • wzmocnić Dobro (energie pozytywne) na Ziemi i zmniejszyć energie negatywne
  • uzyskać większą pomoc Istot światła w regeneracji Ziemi, w poszerzaniu świadomości innych ludzi, którzy do tej pory pozostali uśpieni
  • telepatycznie łączyć się z innymi ludźmi i przekazywać im, że należy dbać o naszą Ziemię, o inne Istoty, miłość do innych stworzeń
  • połączenie energetyczne z innymi ludźmi, by wzmocnić myślenie ekologiczne, ratować gatunki zagrożone wyginięciem, zalesiać obszary zniszczone przez człowieka, zakończyć masowe zatruwanie naszych wód i powietrza
  • by zakończyć bezsensowne cierpienie zwierząt i innych mieszkańców naszej Matki Ziemi!
  • energetycznie wspomóc rozwój Magicznej Oazy i powstanie innych zielonych Oaz na Ziemi

 

Nasze myśli, energie są niezwykle silne a gdy łączymy się wspólnie, to możemy góry poruszyć!!! 

 

Mam przyjemność pracować razem z Wami w czasie tzw. rytuałów magicznych wspólnych i wówczas czuję jaką siłę mają wspólne spotkania i praca z energiami. Ponieważ sytuacja na naszej planecie wymaga połączenia sił w walce o Dobro i Naturę – niniejszym otwieram serię rytuałów dla Matki Ziemi i Magicznej Oazy.

Powiedz NIE wyniszczeniu naszej Matki Ziemi.

Powiedz TAK jej uzdrowieniu.

 

 

Poprzez nasze wspólne rytuały łączymy się razem i wspomagamy wzajemnie poprzez wysyłanie energii do innych uczestników i otrzymanie energii od innych. Jesteśmy grupą, która pomaga sobie wzajemnie dobrym słowem czy drobnym gestem – w zależności od ochoty możesz udzielać się mniej lub więcej. Nasze energie w czasie rytuału wędrują w świat, by go zmienić a także cudownie oświetlają nasze własne otoczenie i to innych uczestników.

 

Każdy rytuał składa się z:

  • tej samej co miesiąc części początkowej,
  • części środkowej – co miesiąc jest inny temat rytuału,
  • gestu symbolicznego na zakończenie rytuału – ten sam co miesiąc.

Wskazówki wysyłam przez email przed każdym rytuałem.

Wykonanie wskazówek zajmuje od 10-30 minut.

Po rytuale możesz podzielić się swoimi odczuciami w komentarzu i przeczytać sprawozdanie innych osób, co jest bardzo ciekawe. 

 

Można wykonać cały rytuał, a jeśli to niemożliwe, to tylko pomyśleć o naszej Ziemi i wysłać do niej Światło i Miłość z głębi własnego serca. 

 

 

PRZYGOTOWANIE

Proszę przygotuj się na spotkanie telepatyczne najlepiej, jak możesz: porządek, kontakt z Naturą, kąpiel czy aromaterapia, herbata z mięty lub inna, która ma pozytywne wibracje (najlepiej z własnoręcznie zebranych ziół). W czasie spotkania możesz być we własnym domu lub w innym miejscu, najlepiej w Twoim własnym Miejscu Mocy na zew. lub przy otwartym oknie, tak, by czuć energię Wszechświata… Proszę, przygotuj się, jak do każdego naszego spotkania, tak by Twoje otoczenie było czyste, piękne, pachnące, by Twoje ubranie było jasne i pełne światła, by Twoje myśli były pełne ciepła i Dobra.

 

ZACZYNAMY CHWILĘ PRZED 22:00

Spotkanie zacznij troszkę wcześniej, by najpierw mieć czas, by zająć się sobą, a gdy Twoja energia będzie czysta to o 22.00 łączymy się i przesyłamy ja do Ziemi. Czyli oczyszczanie Twojej aury, Twojego domu – zacznij przed spotkaniem, 

 

… by punkt 22 juz czuć tylko Światło w Tobie i wokół Ciebie i połączenie z innymi.

 

Wszyscy robimy to tak samo, ja także bede przygotowana już wcześniej. Najpierw porządkujemy nasze życie, nasze ciała – oczyszczamy, regenerujemy, usuwamy ciemne energie i potem, gdy czujemy się w pełni Światlem, łączymy się, by przekazać to Światło Ziemi.

 

ODCZUJ TWOJE ŚWIETŁO WEWNĘTRZNE, TO CO NAJPIĘKNIEJSZE W TOBIE I PRZEŚLIJ ZIEMI NAJCUDOWNIEJSZE MYŚLI.

 

 

DODATKOWO

Można przygotować malutki ołtarzyk (na stoliku, regale) dla Matki Ziemi, umieścić na nim owoce, warzywa, druga miseczkę z ziemią lub wodą lub śniegiem (jedna jest nam potrzebna do rytuału), kamienie szlachetne, liście drzew, żołędzie, kasztany. Ten ołtarzyk może stać przez kolejne 7 dni, można go także usnąć zaraz po rytuale. Można zapalić lampkę z olejkiem miętowym lub natrzeć olejkiem miętowym świecę, a jeśli mamy olejek do nacierania, to można także natrzeć nadgarstki. Przydatne jest wypicie przed rytualem herbaty z mięty. Warto także iść pod prysznic. Jeśli to możliwe w tym miesiącu przed rytualem weź kąpiel w wodzie z dodatkiem soli i olejku z lawendy (możesz stworzyć taki „żel” pod prysznic, jeśli nie masz wanny), w celu oczyszczenia z negatywnych informacji, które krążą wokół nas.

 

 

PRZEBIEG RYTUALU

Przed spotkaniem, przed 22 – Najpierw dokonaj oczyszczenia Światłem, Twojej aury, Twojego ciała, Twojego otoczenia, gdy poczujesz, ze wszystko jest jasne i pełne pozytywnych energii idziesz dalej. Ważne: nie spiesz się, przeznacz na to tyle czasu, ile potrzeba.

 

po 22 – gdy łączymy się razem – Poczuj wewnątrz siebie spokój, zaufanie w Siłę Wyższą, harmonię, oddychaj głęboko i czuj wewnętrzne zadowolenie tutaj i teraz w tym momencie, teraz wyślij to uczucie dookoła Ciebie i do Matki Ziemi.

 

Ważne – jeśli przed 22 w czasie oczyszczania zobaczysz, ze takich ciemnych energii jest bardzo dużo, np. schematów czy przekonań czy blokad wyniesionych z domu (kod genetyczny) czy inne – pamiętaj o naszych cotygodniowych CEREMONIACH W CZWARTKI oraz świecach intencyjnych czy innych rytuałach – można w nich poprosić o usunięcie tych energii.

 

Najpierw oczyszczasz siebie i Twoje otoczenie. Potem o 22 – zaczynamy.

 

CZĘŚĆ POCZĄTKOWA

 

Energie Dobra spływają na Ziemie co miesiąc tak samo: po przygotowaniu się wg opisu na stronie lub całkiem spontanicznie z braku czasu – gdy czujesz wyciszenie, koncentrację, witasz się ze mną, z innymi uczestnikami, prosisz o pomoc i wsparcie Twojego Anioła Stróża. TYLKO jeśli chcesz – to prosisz o siłę dla mnie w czasie prowadzenia tego i kolejnych rytuałów, możesz pomodlić się krótko za mnie, by siły światła opiekowały się mną, bym mogla w pełni siły i Mocy prowadzić kolejne rytuały dla Matki Ziemi i dla Dobra tutaj dookoła nas. Możesz połączyć się z wybrana siłą anielską – wg mojej książki „Jak rozmawiać z Aniołami” – masz do niej dostęp w Twoim Miejscu Mocy.

 

Teraz zaczynasz wizualizacje. Wyobrażasz sobie cala Ziemie, jak wiruje i jak z Wszechświata spływa na nią Światło, Miłość, możesz wyobrażać sobie różne kolory, świetliste energie, które na nią spływają. Te energie idą przez cala Ziemie i tam, gdzie dochodzą rozkwitają kwiaty, rosną drzewa, a na nich widać ptaki, zwierzęta. Wszechobecna – Miłość. I ta energia idzie dalej przez pustynne obszary przemysłowe i wszędzie pojawiają się żywe kwiaty, rosna piękne rośliny, olbrzymie i zdrowe drzewa. Widzisz jak woda w rzekach robi się czysta, piękna, jak powietrze staje się lekkie i pachnące. Jak nagle miasta zaczynaja porastać kwiatami, szare bloki przykrywa kobierzec kwiatów. Jak otwierają się drzwi masowych hodowli i ludzie wypuszczają na wolność zamknięte w nich świnie, krowy, owce, jak zwierzęta i ludzie ciszą się, jak czuja, jakby nagle miłość i Światło oblały dany obszar. Ludzie przytulają zwierzęta, także te hodowlane, płaczą ze szczęścia. Jak zakazuje się myślistwa (jak na Costa Rice) i natura może sama regulować się wg potrzeb, bez tego krwawego procederu. Możesz wyobrazic sobie, ze zakazuje się cyrków ze zwierzętami oraz zoo, jak również na Costa Rice, by zakończyć proces wykorzystywania zwierząt dla zabawy.

 

Jak Ziemia wibruje Miłością i te wibracje zmieniają wszystko dookoła. Znika to, co szare, brudne, brzydkie i negatywne i Miłość wypełnia każde miejsce. Miłość, kwiaty, owoce, które rosna wśród bloków, zwisają na balkony i ludzie jedzą je z rozkoszą. Ta Miłość spływa także na miseczkę z Ziemia, która stoi przed Tobą lub trzymasz ja w dłoniach. Wypełnij ją. Ziemie można zastąpić woda. Całą wizualizację możesz urozmaicić wg własnego uznania.

 

 

CZĘŚĆ ŚRODKOWA

 

Tutaj temat główny spotkania zawsze jest inny. Informacje o temacie możesz otrzymać na email, w swoim Miejscu Mocy, na blogu.

 

 

CZĘŚĆ KOŃCOWA

 

Energie dla Oazy, uczestników i gest kwiatów, łączący energie. Co miesiąc tak samo. Na sam koniec pomyśl o Magicznej Oazie, jak dalej rozkwita, jak również w naszym wspólnym miejscu wszystko wypełnia Miłość, jak miłość ta wędruje na całą wyspę Maderę – na której znajduje się Oaza (wyspa jakże inna w rzeczywistości, niż to, co widać w folderach turystycznych) i tutaj całość również wypełniają kwiaty, światło, dobro. Jak to, co brudne i śmierdzące zamienia się w pełne miłości, pachnące, pełne kwiatów.

Magiczna Oaza jako taki punkt akupunktury w tym negatywnym energetycznie miejscu skropionym łzami niewolników. Niech energie połączone tutaj oplotą cala Matkę Ziemię w imię Miłości. Niech Magiczna Oaza będzie impulsem dla innych, by tworzyć takie miejsca wszędzie na Ziemi. Przekształcając pustynie stworzone przez człowieka w zielony i różnorodny las.

Pragnę Cie poinformować o niezwykłych zmianach tutaj na wyspie, m.in. zalesiono kilkaset hektarów! Dodatkowo wprowadzono bardzo surowy zakaz wycinania jakichkolwiek drzew w obszarach leśnych! Małymi kroczkami do wielkiego celu!!!

A my stale poszerzamy Magiczną Oazę. Wszelka pomoc to Światełko i Miłość dla Istot, które znalazły i znajdą tutaj swój dom.

 

GEST SYMBOLICZNY ŁĄCZĄCY ENERGIE

 

Teraz poproś Anioły z całych sił, by to wyobrażenie się spełniło, by dały moc i sile, by poniosły nasza wspólną wizualizację do Wszechświata i dały naszej Ziemi Moc regeneracji i odnowy. Na sam koniec popatrz w kierunku wschodnim – wykonaj w powietrzu dłonią symbol kwiatu np. taki z pięcioma płatkami jak malują małe dzieci i pomyśl, że energie wędrują do mnie do Magicznej Oazy, a z niej transmitowane przeze mnie idą dalej dookoła Ziemi. To samo wykonaj w kolejności na południu, na zachodzie i na północy. Jako gest symboliczny, który łączy nas wszystkich w tym samym momencie. Ten symbol rytuału ma na celu ostateczne zebranie i wzmocnienie energii.

Teraz pomyśl o innych osobach, które biorą udział właśnie teraz w tej samej wizualizacji, wyślij Miłość do tych osób bo razem jesteśmy silni, a juz odrobinka naszej wspólnej energii wysłana w tym samym czasie potrafi zdziałać cuda. Razem łączy nas miłość do naszej Matki Ziemi. Osoby, które biorą udział w tym rytuale są wyjątkowe same w sobie, łączymy się w imię sil Światła! Jeśli nie chcesz tego robić, to po prostu pomiń ten moment.

 

Rytuał jest zakończony. Możesz uwolnić magiczny krąg, zaczynajac od wschodu i idąc na północ, zachód, południe, wschód, czyli odwrotnie. Tak, jakby zbierając energie kręgu w Twojej dłoni, do Twojego ciała.

 

Ziemie należy rozsypać, wodę rozlać lub rozpylić – na zewnątrz np. w parku, pod drzewami, gdziekolwiek w różnych miejscach i rozsypują ja w ciagu kolejnych do 7 dni, myśl o tym jak jej energia i miłość od razu wypełnia miejsce, gdzie ona spada. Jak taki pozytywny wirus, który rozchodzi się po Twojej okolicy.

 

Moc Miłości dla Ciebie w imię walki o nasza Ziemie o Miłość, Dobro i Światło. Ten rytuał ma miejsce co miesiąc w pełnię księżyca.

W imię Miłości do naszej Matki Ziemi.

 

 

ps. Masz pytania? Pytaj śmiało. Jeśli pomylisz się i wykonasz coś inaczej, to nie ma problemu, ważna jest chęć i dobre myśli.

 

Z mocą anielskich wibracji Twoja Maria Bucardi

 

Pomoc dla Magicznej Oazy

TO, CO WYSYŁASZ WRACA DO CIEBIE 7 KROTNIE W KAŻDEJ DZIEDZINIE TWOJEGO ŻYCIA, TUTAJ MOŻESZ PRZESŁAĆ TWÓJ PODARUNEK, BY WSPOMÓC MOJĄ PRACĘ DLA NASZEJ MATKI ZIEMI, TWORZENIE MAGICZNYCH OAZ DLA ISTOT ZAGROŻONYCH WYGINIĘCIEM W IMIE MIŁOŚCI ŚWIATŁA I RADOŚCI. DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA Z WDZIĘCZNOŚCIĄ TWOJA MARIA

https://bucardimaria.com/magiczna-oaza/ 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz